Wyrusz na poszukiwanie własnego głosu.

 

Celebruj to, co najważniejsze – siebie w chwili obecnej

Twórcze życie to wybór, a każda zmiana zaczyna się od decyzji.

Cześć, jestem Aneta!

Twórczyni Dobrego Czasu, Edukatorka, Artystka

Pomagam Kobietom twórczo odpocząć i zaopiekować się sobą.

Towarzyszę w zmianach, których dokonują.

Pokazuję, jak otworzyć się na zmiany, sięgać po odwagę, szanować intuicję i zaufać podróży zwanej życiem.

Uczę, jak malować mandale, odnawiać meble, zadbać o swój głos i … żyć życiem, jakiego każda z nas pragnie.

Odkładanie dbania o siebie na sam koniec, jest tak szukanie stacji benzynowej, gdy zabraknie paliwa.

Dlaczego o tym piszę?

Wiem, jak to jest być zmęczoną codziennością, nie mieć energii na to, co lubisz.

Ciągłe dbanie o innych i umniejszanie swoim potrzebom, pragnieniom może skończyć się chorobą.

Odkąd ja zaprosiłam na stałe do swojego życia twórczą energię, a stało się to blisko 20 lat temu – czuję jej moc transformacji. Zmiany dokonują się we mnie i dookoła mnie.

Świadomie wybieram to, co mnie wzmacnia.

Czuję, że moja filiżanka zapełnia się, dzięki czemu jestem gotowa służyć, także Tobie.

Aneta Olejniczak-Mejza
Staram się żyć tak samo, jak maluję. Kolorowo i z rozmachem!
Aneta Olejniczak-Mejza
Moją pasją jest tworzenie. Gdy tylko sięgam pamięcią  zawsze uwielbiałam malować, odnawiać, dekorować, zmieniać przestrzeń wokół mnie. Biegałam z meblami po pokoju, a później po mieszkaniu, domu – kilka, czasami kilkanaście razy w ciągu roku. Nie lubię monotonii.

Farbą i pędzlem, a czasami także wyrzynarką i szlifierką odmieniam rzeczywistość. Meblom daję drugie życie. Medytuję malując mandale. I nieustannie odkrywam moc swojego głosu. To właśnie praca z głosem uwrażliwiła mnie na swoje potrzeby.

Dziś czuję, że tworzę siebie każdego dnia na nowo, dokonując świadomych wyborów. Tworzę także przestrzeń, byś i Ty mogła odkryć, co dla Ciebie znaczy TWORZENIE.

Kiedy wejdziesz na ścieżkę twórczej ekspresji jako formy odpoczynku i zadbania o swoje potrzeby, to już nic nie będzie takie same.

Jeśli pragniesz zaprosić do swojego życia więcej twórczości – pobierz darmowy e-book „Twórcze SPA. 33 sposoby na twórczy odpoczynek w domowym zaciszu”

Jak pracuję?

INSPIRUJĘ

Inspiruję i towarzyszę Kobietom w ich metamorfozach. Uczę je, jak w twórczy sposób mogą o siebie zadbać.  Uwrażliwiam na ciche podszepty ich pragnień. Sprawiam, że pragną żyć jeszcze bardziej!

TOWARZYSZĘ

Tworzę przestrzeń dla kobiecych głosów. Pozwalam, by wybrzmiało piękno i moc. Uwalniam głos i oddech, poszerzam pracę z ciałem i emocjami.  Zabieram Kobiety w twórcze-głosowe poszukiwania siebie.

SZKOLĘ

Podczas warsztatów i kursów, pokazuję jak odważnie korzystać z „męskich” narzędzi oraz samodzielnie tworzyć dekoracje i wystrój wnętrz. Zdradzam tajniki odnawiania mebli. Przeprowadzam przez proces malowania mandal. Uczę, jak pokochać własny głos.

TWORZĘ

Projektuję, wykonuję i sprzedaję niebanalne dodatki do domu: mandale, drewniane choinki, anioły, które wprowadzają do wnętrza balans pomiędzy tym co modne i tym co naturalne. Wnoszę sztukę, kolor, sens i twórczość do życia wielu Kobiet.

Sprawdź jak mogę Ci pomóc

i pozwól sobie na twórczy odpoczynek

MALOWANIE MANDAL

Do świata mandal zapraszam te Kobiety, które mają wielkie marzenia i szukają okazji do autoekspresji.

Malowanie mandal to piękna podróż po znanych i mniej znanych nam rewirach, to przyglądanie się emocjom, przekonaniom, myślom.

Dzięki temu możesz wejść w głęboki proces, który uruchomi zmianę, uwolni od bólu, pozwoli Ci znaleźć jasność i cel.

W każdym z nas drzemie Artysta. W Tobie również.

Daj sobie szansę, by przekonać się, że szybko możesz zastąpić „nie umiem”, „nigdy nie robiłam” – na „wow! Jestem z siebie dumna”.

Twórz, medytuj, bądź blisko swoich potrzeb.

ODNAWIANIE MEBLI

Jest wiele Kobiet, które lubią majsterkować, choć nie zawsze mają ku temu okazję. Jest w nas silna potrzeba zadbania o ognisko domowe, w tym także przestrzeń, którą dzielimy z najbliższymi.

Moje pokolenie wyrosło na audycjach Adama Słodowego i hasło „zrób to sam” jest mi bardzo bliskie. I naturalne. Swoje pierwsze meblowe przeróbki czyniłam mając jakieś 14 lat – przemalowując swoją meblościankę …na czarno.

Zapraszam Cię na spotkanie z farbą, papierem ściernym i starym meblem. Meblowe metamorfozy nie muszą być kosztowne! Daj drugie życie przedmiotom i dobrze się przy tym baw.

PRACA Z GŁOSEM

Głos to dla mnie coś więcej niż forma komunikacji z innymi ludźmi.

Głos, to my, nasza osobowość.

Wiedzę i umiejętności, którymi się dzielę zdobywałam nie tykllko na studiach polonistycznych, logopedycznych i z emisji głosu, ale również na rozmaitych warsztatach.

Lata pracy ze studentami, nauczycielami, innymi osobami zawodowo posługującymi się głosem pokazały, jak ważne jest holistyczne podejście do pracy z głosem. Nie można ćwiczyć głosu bez wglądu w swoje emocje i przekonania oraz ciało. I dlatego moje warsztaty to praca na 3 poziomach: umysł, ciało i głos.  Tylko w ten sposób możemy w pełni „dać sobie głos” i zadbać o siebie. W swojej autorskiej metodzie pracy z głosem stosuję techniki arteterapii, w tym pracę z mandalą.

Moje Klientki mówią o mnie:

Ach! Co za atmosfera! Och! Jakie cudne dzieła! Ych! Co za hummus! Dzięki za superterapię: i dusza, i ciało weszły w błoogstan!
Ewelina M.

Warsztaty prowadzone profesjonalnie, w bardzo twórczej atmiosferze. Pomoc i podpowiedź w każdej chwili od Ciebie i innych uczestników zajęć, ale też możliwość i czas na własne pomysły. Zawsze chętnie uczestniczyłam we wszystkich zajęciach.
Hania G.

„Jeśli jest Tobie dobrze – po prostu mrucz, szczekaj, głaskaj”. Więc przez 3 doby razem z Brunem doświadczaliśmy cudnych warsztatów z cudownymi ludźmi. p.S. Szykuj kolejne warsztaty, bo jeszcze tutaj wrócimy!
Danuta i Bruno

Babi ul to były fantastyczne warsztaty! Twórczy czas spędzony z innymi kobietkami. Te spotkania to była taka moja mała ucieczka od zabieganej codzienności w świat spokoju, kobiecej „kooperacji”, pysznej, aromatycznej kawy, domowego ciasta, własnoręcznego tworzenia cudeniek, którymi mogłam obdarować innych lub ocieplić domową przestrzeń. To były fajne, wolne babskie chwile, rozmowy, współtworzenie w atmosferze luzu, wolności, akceptacji, niecodziennego spokoju.
Basia W.

Pomysł na Pracownię z Wyobraźnią zrodził się….

w przełomowym dla mnie momencie. Życiowa zawierucha i ciężka choroba męża przewartościowały moje życie, było to w 2013 roku. I zapragnęłam dać światu coś więcej.

Dotyczasowa praca nauczyciela akademickiego emisji głosu i trenera głosu  (z 15 letnim dorobkiem) bardzo poszerzyła moje horyzonty i to dzięki niej zainteresowałam się jeszcze bardziej rozwojem oraz holistyczną pracą z ciałem. Głos był zalążkiem do wielkich zmian.

Praca z głosem uwarażliwiła mnie na własne potrzeby: fizyczne, duchowe, kontaktu z samym sobą, autonomii i twórcze. Dzięki temu, dziś mogę pomagać Kobietom w tym, by świat usłyszał ich głos, ten fizyczny i twórczy.

W 2013 roku powzięłam decyzję, że podzielę się swoją twórczą mocą, wykorzystam dar empatii i inspirowania innych do zmian. Pracę trenera głosu wzbogaciłam o regularną praktykę twórczą i dwa lata później zaprosiłam na warsztaty pierwsze Kobiety.

Jestem wdzięczna za drogę, jaką przeszłam, choć nie raz zdawało mi się, że nie zrobię kolejnego kroku.

Miałam jednak „mocnych” nauczycieli:

  • zamiłowanie do eksperymentu,
  • odwagę i otwartość na zmiany.

To dzięki nim trafiałam na właściwe kursy, warsztaty, szkolenia indywidualne i mastermindy. Każdy z nich nie tylko szlifował moje umiejętności, ale i był lekcją zadbania o swoje potrzeby.

Pamiętam też wszystkie Kobiety, które wniosły do mojego życia więcej radości, ufności, bliskości, empatii, odczarowały technikalia, dopingowały. Moja Mama, córka Alicja, Ewelina, Beata, Pati, Marta, Hania, Basia, Gosia, Kaśka, Justyna, Ewa, Agnieszka…. – one wszystkie uczyniły moje życie bogatsze i pomogły mi być w tym miejscu, w którym jestem teraz.

Nie zapominam też o Mężczyznach w moim życiu: Tacie, który doglądał moje majsterkowe poczynania oraz Mężu, który wspierał mnie (i czyni to nadal)  na każdym etapie twórczych poszukiwań i którego portfel dzielnie znosił moje zachcianki i potrzeby warsztatowe.

Jeśli podobnie jak ja, nie ukończyłaś ASP – już wiesz, że nie stoi to na przeszkodzie, byś miała twórcze życie.

Takie życie, w którym czujesz się Artystą i z lekkością tworzysz swój kolejny dzień.